poniedziałek, 5 listopada 2012

Gyaru w teledyskach *-*

Konbanwa!
Dziś dopadła mnie jesienna depresja .Więc żeby trochę zamalować swój szary świat  wzięłam moją Azjatycką herbatkę  i paczkę żelków HARIBOO i oglądałam teledyskich w których występują ładne Gyaru oraz do moją ulubioną dramę Hanazakari no Kimitachi *_*
Po tym cały czas śpiewałam Watashi wa , watashi wa....^^

Ten najbardziej mi się podobał ^^


Dziś tak szybko ale jutro opiszę styl Gyaru  a za niedługo wrzucę pare teledysków moich ulubinych Koreańskich i Japoskich zaspołów min. An Cafe ♥i Mblaq ♥
Zapraszam na mojeog Twittera:
https://twitter.com/KaraAmai
Ponieważ nie mogę zmienić nazwy konta Google szukajcie na Twitterze pod KaraAmai a nie Ola  Wolska

9 komentarzy:

  1. Świetny wpis, chociaż nie wiem kto to to bardzo mi się podoba, może przekonam się do azjatyckiego stylu i muzyki?hmm zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje że tak jak kocham azjatycki styl i na pewno zajrzę na twojego bloga ;)

      Usuń
  2. Mnie też często łapie jesienna depresja : )
    fajne teledyski ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakież one są śliczne. T_T

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba misię facet z pierwszego teledysku :3

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie ogląda się rozrastanie bloga na podstawie zaledwie kilku postów od początku, czytam dalej :D

    OdpowiedzUsuń